Ptasia grypa - nie daj się panice, zasięgnij wiarygodnych informacji

strona główna <<<
  • Ptasia grypa - czym jest i jak wygląda wirus ptasiej grypy ?
  • Jak zapobiegać i strzec się przed ptasią grypą ?
  • Jak można zarazić się ptasią grypą ?
  • Objawy ptasiej grypy u ludzi
  • Jak leczyć ptasią grypę ?
  • Czy w Polsce występuje już ptasia grypa ?
  • Czy ptasia grypa może zabić ?
  • Szczepionki na ptasią grypę
  • Czy zwykła szczepionka na grypę pomaga w leczeniu ptasiej grypy ?
  • Ptasia grypa - fakty i mity
  • Najczęstsze pytania i odpowiedzi na temat ptasiej grypy
  • Nie daj się zwariować mediom i masowej panice przed ptasią grypą !!!
  • Zobacz także:

  • fiat fiorino
  • zmiękczacze
  • Wszystkie ptaki pod kontrolą

    17-02-2006
    W sobotę na bazarze przy ul. Dołowej w Rzeszowie nie wolno handlować gołębiami i drobiem ozdobnym. W całym kraju wprowadzono zakaz wypuszczania drobiu, bo ptasia grypa jest coraz bliżej Polski.

    Od piątku aż do odwołania nie można organizować w kraju wystaw, targów, pokazów i konkursów z udziałem żywych ptaków. Minister rolnictwa wprowadził również zakaz trzymania drobiu na otwartej przestrzeni, z wyjątkiem terenów ogrodzonych i zadaszonych. Powodem jest pojawienie się wirusa ptasiej grypy u naszych sąsiadów. Stwierdzono go w ostatnich dniach u dzikich łabędzi znalezionych na wyspie Rugia w Niemczech, która jest oddalona o 150 km od północno-zachodniej granicy Polski. - Ogniska ptasiej grypy zaczynają otaczać nasz kraj. Wystąpiły również w Austrii, Rumunii, Słowenii, Rosji, na Ukrainie i na Węgrzech. Wolne są od niej jeszcze kraje nadbałtyckie, a także Słowacja, Czechy, Węgry i Polska - mówi Mirosław Welz, rzecznik prasowy wojewódzkiego lekarza weterynarii. Podkreśla, że ogniska ptasiej grypy zaczęły bardzo dynamicznie rozwijać się od ubiegłego roku.

    - Choroba ta jest groźna dla drobiu. Stwarza również zagrożenie dla ludzi, dlatego minister rolnictwa zdecydował się na wprowadzenie zakazu - wyjaśnia Welz.

    Zdaniem właścicieli ferm drobiu mało prawdopodobne jest, by dzikie ptaki, a to głównie one są nosicielami wirusa, dostały się do zamkniętych kurników. Niemniej jednak niepokoi ich pojawienie się ptasiej grypy u naszych sąsiadów. Dla hodowców alarm wywołany tą chorobą oznacza spadek cen drobiu. - Odczułem to najbardziej jesienią ubiegłym roku, gdy po raz pierwszy wprowadzono zakaz. Musiałem obniżyć ceny o 30 procent. Obawiam się, że tak samo będzie teraz - mówi właściciel fermy drobiu w miejscowości Dąbie w powiecie mieleckim.

    Do tej pory w Polsce nie stwierdzono wirusa ptasiej grypy. Na Podkarpaciu nie zanotowano też przypadków padnięcia większej liczby ptaków. Powiatowi lekarze weterynarii odbierają miesięcznie od kilkunastu od kilkudziesięciu zgłoszeń o martwych pojedynczych sztukach. W ostatnich dwóch tygodniach liczba takich zgłoszeń znacznie wzrosła. W każdy przypadku, który budzi podejrzenie, lekarze zabierają martwe sztuki i wysyłają do zakładu w Puławach, gdzie wykonuje się badania na obecność ptasiej grypy.

    Od marca służby weterynaryjne będą monitorować fermy drobiu. - Będziemy pobierać do badań próbki kału i krwi ptaków - zapowiada Welz. Planowany jest też odstrzał dzikiego ptactwa podczas wiosennych przelotów. Będzie prowadzony w pobliżu rzek i zbiorników wodnych, czyli tam, gdzie mogą się one gromadzić podczas wędrówki. Na Podkarpaciu takimi miejscami są zalew Myczkowiecki, Soliński, stawy w Starzawie, rzeka San oraz Wisła w okolicy Tarnobrzega. Odstrzelone sztuki będą badane na obecność wirusa.

    Mirosław Welz uspokaja, że Podkarpacie jest regionem, w którym zatrzymuje się najmniej dzikich ptaków. - A to oznacza, że zagrożenie ptasią grypą na naszym terenie jest mniejsze niż w innych częściach kraju. W Polsce ptaki zatrzymują się głównie na północy i zachodzie, w tym w dorzeczach Wisły i Odry - wyjaśnia.

    Nad Podkarpaciem przelatują wiosną m.in. łabędzie nieme, krzyżówki, kaczki i gęsi oraz mniejsze ptaki, takie jak szpaki, czajki.

    Ptasia grypa jest chorobą zakaźną. Została zidentyfikowana po raz pierwszy we Włoszech 100 lat temu; występuje praktycznie na całym świecie. Zagrożone są nią wszystkie gatunki ptaków. Pierwsze udokumentowane przypadki zakażenia ludzi wirusem grypy ptasiej typu H5N1 miały miejsce w Hongkongu w 1997 r. Zachorowało wówczas 18 osób, z których sześć zmarło. Zbiegło się to z epidemią grypy ptasiej wśród ptactwa domowego. Stwierdzono, że przyczyną wystąpienia choroby u ludzi był bliski kontakt z zakażonym drobiem.

    Archiwum informacji - strona >>> (1) >>> (2) >>> (3) >>> (4) >>> (5) >>> (6) >>> (7) >>> (8) >>> (9) >>> (10) >>> (11) >>> (12) >>> (13) >>> (14) >>> (15)

    <<< strona główna