Ptasia grypa - nie daj się panice, zasięgnij wiarygodnych informacji

strona główna <<<
  • Ptasia grypa - czym jest i jak wygląda wirus ptasiej grypy ?
  • Jak zapobiegać i strzec się przed ptasią grypą ?
  • Jak można zarazić się ptasią grypą ?
  • Objawy ptasiej grypy u ludzi
  • Jak leczyć ptasią grypę ?
  • Czy w Polsce występuje już ptasia grypa ?
  • Czy ptasia grypa może zabić ?
  • Szczepionki na ptasią grypę
  • Czy zwykła szczepionka na grypę pomaga w leczeniu ptasiej grypy ?
  • Ptasia grypa - fakty i mity
  • Najczęstsze pytania i odpowiedzi na temat ptasiej grypy
  • Nie daj się zwariować mediom i masowej panice przed ptasią grypą !!!
  • Zobacz także:

  • nitonakrętki
  • Jak zapobiegać i strzec się przed ptasia grypą ?

    Ptasią grypą - według Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) - można się zarazić poprzez kontakt z chorym ptactwem (dzikim lub hodowlanym) lub jego odchodami.
    Zainfekowane ptaki wydalają wirusy wraz z odchodami, a pył z tych odchodów wdychają ludzie. Wirus może być przenoszony m.in. na obuwiu, pojazdach, ubraniu, które znajdowały się na terenie targu zwierzęcego lub ferm drobiu, i zostały skażone.

    Wirus może się też przenosić za pośrednictwem żywności, np. drobiu mrożonego. Bezpieczna jest tylko żywność poddana obróbce termicznej; pieczenie czy gotowanie niszczy wirusa, natomiast surowe jajka czy żółtka mogą być niebezpieczne. Nie znaczy to jednak, że można jeść gotowane lub smażone mięso chorych lub podejrzanych o chorobę ptaków; bezwzględnie powinno być ono zniszczone.

    Według FAO, należy unikać nie tylko kontaktu z zakażonym drobiem, ale nawet z klatkami i innymi przedmiotami, które mogły mieć styczność z ptasimi odchodami.

    WHO zaleca, by jak najczęściej myć ręce mydłem lub innym detergentem; nie wystarczy bowiem mycie rąk samą wodą. Również przy dezynfekcji przedmiotów i pomieszczeń do zniszczenia wirusa potrzebna jest woda z dodatkiem detergentów. Sama czysta woda jest dobrym środowiskiem dla wirusa, który pozostaje w niej aktywny przez dłuższy czas.

    Wskazówki dla hodowców przyzagrodowych:

    - karmienie i pojenie drobiu w pomieszczeniach zamkniętych, do których nie mają dostępu ptaki dzikie
    - przetrzymywanie drobiu w zamknięciu lub na ogrodzonej przestrzeni, pod warunkiem uniemożliwienia kontaktów z dzikim ptactwem (siatki ochronne, zadaszenia
    - odizolowanie od innego drobiu kaczek i gęsi
    - przechowywanie paszy w pomieszczeniach zamkniętych lub pod szczelnym przykryciem
    - unikanie pojenia ptaków i czyszczenia kurników wodą pochodzącą spoza gospodarstwa (zbiorniki wodne i rzeki)
    - zgłaszanie lekarzowi weterynarii, wójtowi, burmistrzowi i innym organom władzy lokalnej przypadków padnięć drobiu
    - mycie rąk wodą z mydłem po każdym kontakcie z drobiem lub ptakami dzikimi

    Wskazówki dla konsumentów:

    - jedz mięso drobiowe, przetwory drobiarskie i jaja tylko po ugotowaniu lub pieczeniu (temperatura - minimum 70 stopni C)
    - myj dokładnie z użyciem detergentu deski, noże, talerze, na których przygotowywałeś surowy drób; zamrożenie mięsa nie niszczy wirusa ptasiej grypy - nie dotykaj, bez odpowiedniego zabezpieczenia, martwych lub sprawiających wrażenie chorych ptaków dzikich ani ubitego drobiu
    - zadbaj o to, aby dzieci unikały miejsc, gdzie bytuje dzikie ptactwo, ferm drobiu
    - myj ręce po każdorazowym zetknięciu z ptactwem, zarówno dzikim, jak i hodowlanym; dopilnuj, aby robiły to także dzieci
    - pamiętaj, aby surowe mięso drobiowe nie miało styczności z innymi produktami żywnościowymi

    Czy zalecenia inspektoratu są kłopotliwe dla hodowców?

    Grzegorz Miklaszewski, Polski Związek Hodowców Gołębi Pocztowych: - W tej chwili nakaz trzymania ptaków w zamknięciu nie jest dla nas żadnym kłopotem. Zimą gołębiom zagrażają drapieżniki, więc większość hodowców i tak ich nie wypuszcza. Kłopot zacznie się za miesiąc - bowiem w maju zaczyna się sezon lotów, a ptaki powinny się przed nim wylatać, żeby mieć dobrą kondycję. Jeżeli wówczas te ograniczenia nadal będą obowiązywać, to skomplikuje nam to trochę sezon sportowy. Ale nie spowoduje żadnego zagrożenia dla zdrowia naszych gołębi. Natomiast kwestia karmienia w zamknięciu i pełnej kontroli karmy nie stanowi dla nas żadnego problemu. Gołębie są naszą pasją i zawsze bardzo o nie dbamy. Tym bardziej że podczas sezonu lotów tak wiele od nich wymagamy.

    Leszek Prończuk, hodowca drobiu: - Zalecenia ministra rolnictwa i inspektoratu nie są dla nas kłopotliwe, bo ich przestrzeganie leży w naszym interesie. I każdy, kto jest chociaż trochę odpowiedzialny, zrobi to, co do niego należy, czyli będzie się do nich stosował. Natomiast kłopotem dla nas jest histeria, podsycana przez środki masowego przekazu. Moim zdaniem problem ptasiej grypy jest za bardzo nagłaśniany. I z tego powodu ponosimy już teraz wielkie straty finansowe - bowiem bardzo spadła cena drobiu.

    Ciekawy sposób na dezynfekcję i zapobieganie rozprzestrzenianie się wirusa na terenach zagrożonych jego działaniem znalazł fiński rząd, który zalecił mieszkańcom przebywającyn na tych terenów częste pobyty w łaźni. W saunie należy poddać działaniu wysokiej temperatury ubrania, buty, bagaże i wszystko, co zostało wwiezione z krajów dotkniętych ptasią grypą.
    Jednak nie daje to stu procentowej gwarancji, że wypocenie się w łaźni całkowicie uwalnia od wirusa.

    Część specjalistów, m.in. z WHO (Światowa Organizacja Zdrowia), uważa, że warto się zaszczepić przeciwko "zwykłej" grypie, co pozwoli złagodzić przebieg ewentualnej ptasiej grypy i zapobiec zagrażającym życiu powikłaniom. Dostępne leki przeciwwirusowe, które są dość drogie (ponad 250 zł za opakowanie), głównie łagodzą przebieg choroby. By uchroniły przed zachorowaniem, należałoby przyjmować je przez długi czas. Nadal jednak nie ma pewności, czy byłyby skuteczne w przypadku zmutowanego wirusa.

    WWirus ptasiej grypy, podobnie jak wirus grypy ludzkiej, przenoszony jest drogą kropelkową. Można się zarazić poprzez np. bezpośredni kontakt z chorym ptakiem, jego odchodami lub np. odpadami po jego uboju. Zachorować też można, gdy nie zachowamy higieny przy przygotowywaniu mięsa chorego drobiu lub zjemy mięso niedogotowane. Pamiętać nalezy jednak, że wirus ginie już przy temperaturze 90 stopni Celsjusza, a także w kontakcie z detergentami i środkami dezynfekcyjnymi zawierającymi alkohol. Profilaktycznie należy więc unikać kontaktu z dzikim ptactwem, choć nie zanotowano przypadków zarażenia np. ptasią grypą od gołębi.

    Pojawia sie pytanie zatem czy w czasach ptasiej grypy bezpieczne są kontakty z gołębiami ?
    Amerykanie robili doświadczenia, z których wynika, że gołębie są mało wrażliwe na ptasią grypę. To wirus, który atakuje głównie ptactwo hodowlane: kaczki, kury, gęsi. Jak na razie specjalisci mówią, że roznoszenia tej choroby najmniej spodziewają się właśnie po gołębiach. Mimo to pamietać należy, że gołębie to brudne ptaki. Kontakt z nimi nie należy do sanitarnych przyjemności. Roznoszą alergeny, roztocza, obrzeżki. Nawet bez ptasiej grypy lepiej trzymać się od nich z daleka


    Zobacz jeszcze więcej informacji na temat ptasiej grypy >>>